Gry i rozrywka
Gdy przychodzi czas na relaks…

Karty

26 stycznia 2012

41Grę w karty znano w Chinach jeszcze przed dziesiątym wiekiem. Nic więc dziwnego, że na przestrzeni tylu stuleci wykształciło się tyle rodzajów różnorodnych gier. Matką chrzestną gier karcianych są kości, których notacje przeniesiono na papier i również używano do gier. Niektóre z kart są również „spokrewnione” z chińskimi banknotami, a w najstarszych grach podobno używano prawdziwych banknotów. W Europie karty do gry pojawiły się dopiero w czternastym wieku, a na ich rozpowszechnienie wpłynęło wynalezienie druku przez Johannesa Gutenberga. Karty produkuje się z kilku warstw papieru, który od jakichś trzydziestu lat dodatkowo powleka się cienką warstwą tworzywa sztucznego. Próbowano również wprowadzić karty z samego plastiku, ale nie przyjęły się, bo starzy szachiści uznali, że karty w ten sposób straciły swój urok. Standardowy rozmiar kart to osiemdziesiąt dziewięć na pięćdziesiąt siedem milimetrów, ale produkuje się również mniejsze rozmiary kieszonkowe, średnie – wygodne do stawiania pasjansa – oraz wielkie, których używa się do pokazów iluzjonistycznych, żeby były widoczne nawet z ostatnich rzędów. Zestaw kart do gry nazywamy talią, a w jej standardowy skład wchodzą karty w czterech kolorach: trefl (żołądź), karo (dzwonek), kier (czerwień) oraz pik, czyli wino. Każdy kolor dzieli się na dziewięć kart numerowanych oraz cztery figury; walety, jeźdźcy, damy i króle. Kart używa się również do wspomnianych pokazów iluzjonistycznych i do wróżenia, czyli stawiania tarota wróżbiarskiego. Liczne odwołania do kart znajduje się w literaturze, a przykładem może być tutaj słynna „Alicja w Krainie Czarów” Lewisa Carrola, w której za karty przebrani są drugoplanowi bohaterowie w tytułowej Krainie Czarów. W rosyjskiej operze znana jest również opera „Dama pikowa” Piotra Czajkowskiego.

Kategorie: Bez kategorii | Tagi: , , , , , , ,