Fire & Axe to planszowa gra o charakterze przygodowym. Wszyscy zawodnicy wcielają się tutaj w postacie książąt nordyckich – czyli jarlów. Prowadzą oni pomiędzy sobą zaciętą rywalizację, natomiast jej przedmiotem jest nie tylko chwała oraz sława, ale również i złoto. Możliwości w zakresie zdobywania jednego i drugiego są całkiem spore, a można to dla przykładu robić poprzez łupienie oraz kolonizowanie miast. Plansza jest bardzo interesująca, a przedstawiony na niej został kontynent europejski z czasów, kiedy wikingowie słynęli ze swoich rozlicznych podbojów. Na mapie tej wyszczególnione zwłaszcza zostały trzy macierzyste porty, a mianowicie są to takie kraje jak Dania, Szwecja oraz Norwegia. Każdy spośród graczy posiada do swojej dyspozycji jednego drakkara. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o szatę graficzną tej gry oraz o jej wykonanie, to przyznać trzeba producentom, że wywiązali się z tego zadania naprawdę znakomicie. Wydawcą gry jest Asmodee Editions, a przeznaczona jest dla kilku osób, od trzech do pięciu. Fury of Dracula to nazwa gry planszowej, która mówi już wiele sama za siebie. To coś dobrego dla tych wszystkich osób, które są zafascynowane opowieściami na temat wampirów. Gra przeznaczona jest da minimalnie dwóch, a maksymalnie dla pięciu osób – przy czym rozgrywka jest o wiele bardziej interesująca, jeżeli przystępuje do niej więcej aniżeli dwóch zawodników. Toczyć ją można zarówno przez dwie godziny, jak i przez trzy i pół. Wydawcą tej gry jest firma Fantasy Flight Games, natomiast zaprojektował ją Stephen Hand. W grze tej chodzi najogólniej rzecz biorąc o to, aby dorwać Draculę – jeden z zawodników wciela się w postać tego najsłynniejszego w historii wampira, pozostali natomiast na niego polują. Jeżeli mroczny książę nie zostanie zgładzony, całemu światu grozi ogromne niebezpieczeństwo. Takie polowanie jednak proste nie jest, ponieważ Dracula jest wampirem bardzo inteligentnym, przebiegłym i niesamowicie sprytnym, o czym zresztą jego przeciwnicy mają niejednokrotnie okazję się przekonać.

DOOM: The Boardgame to jedna z najbardziej popularnych na całym świecie gier planszowych. Inspiracją do jej stworzenia stała się nie mniej popularna gra – z tym, że komputerowa, a chodzi oczywiście o DOOM. Tradycyjnie gra przeznaczona jest dla osób powyżej dwunastego roku życia. Minimalna liczba osób grających wynosi dwie, maksymalna natomiast – cztery. Wydawcą tej gry jest firma Fantasy Flight Games. Rozgrywka trwa przeciętnie od godziny do dwóch. W podstawowym zestawie znalazła się spora liczba plastikowych figurek – mówiąc dokładniej, jest ich sześćdziesiąt sześć. Charakteryzują się one między innymi tym, że posiadają zróżnicowana wielkość – dla przykładu te największe liczą sobie po osiem centymetrów. Nie są to zatem wymiary standardowe dla tego rodzaju gier. Zanim gracze przystąpią jednak do działania, muszą najpierw wybrać scenariusz, wedle którego będą postępować. Takie rozwiązanie jest bardzo dobre, albowiem dzięki niemu każda rozgrywka jest inna, natomiast gra bardziej atrakcyjna. Dragons of Kir to bardzo dobra propozycja dla wszystkich miłośników smoków będących jednocześnie wielbicielami gier planszowych o strategicznym charakterze. Jest to gra przeznaczona dla dwóch osób wieku – jak podaje producent – od dwunastego roku życia wzwyż. Rozgrywka nie jest specjalnie męcząca, albowiem zajmuje raptem cos około piętnastu minut. Wydawcą tej gry jest firma Future Magic Games. Generalnie rzecz biorąc, w rozgrywce tej chodzi o to, aby stworzyć specjalny układ pól – musi się on odznaczać sporą dość zawiłością. Służyć to ma temu, aby smok (jeden z czterech obecnych w tej grze) zniszczył fortecę jednego z graczy. Wygrywa ten zawodnik, który swoją ocali, a przeciwną zniszczy. Plansza składa się łącznie z pięćdziesięciu sześciu pół, na których są ustawione dwa bojowe namioty – każdy spośród nich stanowi własność innego gracza. Rozgrywka przebiega co prawda bardzo szybko, ale granie w to kilka razy pod rząd może w pewnym momencie po prostu znudzić, bo nic nowego się tu nie wydarzy.

Podchody to gatunek łatwej gry terenowej dla dzieci i dla młodzieży, w którą często gra się na obozach harcerskich oraz wszelkich wyjazdach grupowych. Zabawa jest bardzo prosta, ale wymaga pokaźnej grupy, dlatego warto w nią grać na różnego typu wyjazdach, bo w takich okolicznościach raczej nie zabraknie uczestników. Dużą grupę dzieli się na dwie równe. Jedna z grup ucieka przed drugą. Ta pierwsza w trakcie ucieczki pozostawia za sobą ślady w postaci strzałek, łamigłówek, sugestywnych liścików, a ta druga oczywiście jej szuka. Nie ma tutaj żadnych restrykcyjnych zasad – wręcz przeciwnie, weterani podchodów chętnie wprowadzają do gry jakieś innowacje, modyfikacje i udziwnienia, które sprawiają, że gra jest jeszcze ciekawsza. Żeby nie było zbyt łatwo, grupa pościgowa wyrusza w pościg i poszukiwanie dopiero piętnaście, a czasem nawet trzydzieści minut po grupie uciekającej. Zabawa kończy się, kiedy grupa pościgowa odnajdzie grupę uciekającą, ale oczywiście musi ona też rozwiązać w trakcie poszukiwań wszystkie łamigłówki, które zostawiła za sobą grupa uciekająca. Jeśli zadania, zagadki i łamigłówki nie zostaną rozwiązane, to automatycznie wygrywa grupa, która uciekała i się ukrywała. Z kolei drużyna pościgowa wygrywa wtedy, kiedy grupę uciekające złapie zanim tamta dotrze do ustalonego celu. Do gry nie potrzeba wielu akcesoriów, ale na pewno przyda się blok rysunkowy (na łamigłówki i zagadki, które można wieszać na drzewach), coś do pisania (najwygodniej i najwyraźniej jest oczywiście pisać mazakiem) oraz wstążka lub nici, które pozwolą przywiązać kartki z łamigłówkami do gałęzi. Na obozach harcerskich zazwyczaj w podchody grywa się w lasach, dlatego, że obszar jest ogromny i mylący, co jeszcze bardziej komplikuje grę. Czasem gra się również w miastach, a wtedy strzałki można malować kredą na betonie.

Wiele osób w chwili obecnej zadaje sobie stale pytanie odnośnie tego, czy aby na pewno wyjdzie następca konsoli Sony Play Station 3. Wszystkich, którzy nie są tego pewni możemy z czystym sumieniem uspokoić. A to przede wszystkim z tego względu, że następca konsoli Sony Play Station 3 z całą pewnością ujrzy światło dzienne. Nie ma tak naprawdę w ogóle żadnej innej możliwości. A to przede wszystkim z tego względu, że firma Sony, która jest oczywiście producentem konsoli Sony Play Station 3 radzi sobie naprawdę świetnie i nie ma żadnego ryzyka jej upadku. A jeśli nie będzie upadku, to następca konsoli Sony Play Station 3 na pewno ujrzy światło dzienne. Jest to tak naprawdę nieuniknione. W końcu konkurencja nie śpi i również stale się rozwija. Niedawno Sony wprowadziło do konsoli Sony Play Station 3 możliwość gry sterując ruchem. Jednakże jest to tylko początek dużych zmian. Jest to jedynie mała przymiarka do gier wykonanych w technologii 3d a może i nawet w jeszcze wyższej technologii. Jest to tylko i wyłącznie kwestia czasu, jak ujrzymy następcę konsoli Sony Play Station 3. Oczywiście cena tej konsoli automatycznie znacznie wzrośnie. Myślę, że każdy się ze mną zgodzi co do tej kwestii niemalże w stu procentach. Nowa konsola Sony będzie kosztowała nie małe pieniądze, jednakże z całą pewnością można powiedzieć, że będzie ona tego warta. Jak więc świetnie widać, Sony Play Station 3 na pewno będzie miała swojego następcę. Może to nastąpić już nawet w przyszłym roku. Śmiało można powiedzieć, że będzie to dobra konsola. Zapewne wielu z nas chciałoby mieć swoją własną konsolę Sony Play Station 3. I nie ma się tak naprawdę czemu dziwić. Jest to jak najbardziej rzecz normalne. Również tego względu, że jest to naprawdę bardzo dobra konsola do gier wideo. Kto wie nawet, czy nie jest to zdecydowanie najlepsza na rynku konsola. W każdym razie nie da się ukryć, że warto kupić konsolę do gier wideo Sony Play Station 3 chociażby ze względu na jej naprawdę niezwykłą wydajność. Oczywiście będziemy musieli dość sporo za taki sprzęt zapłacić. Jednakże śmiało można powiedzieć, że jest on wart swojej ceny. Nie ma w tej kwestii raczej kompletnie żadnych większych wątpliwości. Tym bardziej, że od niedawna możemy również grać w gry za pomocą ruchu na konsoli Sony Play Station 3. Służą temu specjalne kamery. Oczywiście taka możliwość spowodowała również znaczny wzrost cen tej konsoli, jednakże jak najbardziej warto się na nią wykosztować. Jednakże pojawia się pytanie dotyczące tego, gdzie ową konsolę kupić. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju sklepy wyspecjalizowane w sprzedaży tego typu sprzętu. Absolutnie nie warto kupować na przykład na aukcjach internetowych, bowiem nie wiemy tak naprawdę co dokładnie kupujemy. Może być to nawet sprzęt z ekspozycji sprzedawany jako nowy, ale na pewno nie będzie to faktycznie nowa konsola. Warto zatem zwrócić na tę kwestię szczególną uwagę. Myślę, że każdy się ze mną zgodzi co do tej kwestii niemalże w stu procentach. Konsola Sony Play Station 3 jest zatem warta naszej uwagi.